Nigdy nie stosowałam odżywek bez spłukiwania, bo obciążały mi włosy... Z resztą przez długi czas nie miałam problemu z ich rozczesywaniem, bo włosy były po prostu krótkie. Ale w czasie zapuszczania taka odżywka okazała się niezbędna i tak w moje ręce wpadła Schauma odbudowa i pielęgnacja - pielęgnujący spray bez spłukiwania do włosów suchych i zniszczonych

Zapewnienia producenta:
- regeneruje suche i zniszczone włosy
- ułatwia rozczesywanie i odbudowuje je
- wzmacnia i ułatwia rozczesywanie


     Pierwsze co bardzo spodobało mi się w tej odżywce to oczywiście zapach - masło shea i kokos to jedno z moich ulubionych połączeń :) Zapach utrzymuje się jeszcze jakiś czas po aplikacji na włosach. Kosmetyk ma dość gęstą konsystencję takiego musu, co widać na zdjęciu - zawsze po aplikacji staram się go "wgnieść" we włosy, żeby lepiej się rozprowadził. Odżywkę nakładam bezpośrednio na wilgotne włosy, ale jeśli macie delikatne, łatwe do obciążenia włosy dobrze będzie nakładać ją dłońmi. 



     Jeśli chodzi o działanie, to jestem bardzo zadowolona - spray jak już mówiłam nie obciąża włosów, ułatwia ich rozczesywanie. Po użyciu są miękkie i delikatne, nie puszą się i ładnie pachną :) Oczywiście Schauma nie zastępuje mi odżywki do spłukiwania, jest tylko jej uzupełnieniem. Jeśli moje włosy są w dobrym stanie, np. po olejowaniu - wtedy używam tylko tego spray.
     Odżywkę mogę tylko polecać. Kosztuje niewiele, ja swoją w promocji kupiłam za 9zł w Rossmannie. Poniżej zamieszczam skład, na którym absolutnie się nie znam. Ale domyślam się, że natury tam niewiele :) Niemniej w tak niewielkiej ilości nie robi moim włosom krzywdy.


Używacie odżywek bez spłukiwania, ułatwiających rozczesywanie? 
pozdrawiam, A

DZIEWCZYNY! Już pisałam na facebooku, ale się powtórzę :) Jeśli jesteście z Grudziądza, to w blaszaku obok Śniadeckich 2 (monopolowy, tylko z drugiej strony) dostaniecie kilka produktów Balea i innej chemii z Niemiec. Widziałam szampony, żele pod prysznic i mydła w płynie. Mam nadzieję, że z czasem będzie tego więcej, bo stoisko otworzyło się chyba wczoraj dopiero. Ceny też fajne - 6,20zł za szampon i 6,50zł za żel.

tak, wiem... miałam nie kupować żeli pod prysznic :P no trudno...




34 Comments

  1. Lubię tego typu odżywki, moje włosy też :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś bardzo często sięgałam po odżywki ułatwiające rozczesywanie włosów, teraz nie odczuwam takiej potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy mojej obecnej długości i pielęgnacji też nie jest to konieczne, ale włosy są po niej bardzo przyjemne w dotyku... no i ten zapach :D

      Usuń
  3. Zapach musi być niezwykle przyjemny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest :) to taki ciepły, otulający kokos z dodatkiem masła shea :)

      Usuń
  4. Jeszcze takiej odżywki nie miałam, ale wydaje się być ciekawa ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takowe :) jedną butlę już kończę, a w zapasie czeka kolejna - są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię takie słodkie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam bodajże szampon z tej serii. Ogoólnie to lubię takie odżywki z spray'u

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna odżywka, na pewno ją wypróbuję - jak skończę moją z Balei :D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze nie miałam okazji używać odżywek z balea, ale jestem bardzo ciekawa :)

      Usuń
  9. Lubię tą odżywkę miałam wersję bordową...nie pamiętam jednak jakie miała właściwości odżywcze ale pachniała pięknie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapach to duży plus produktów do włosów Schaumy :)

      Usuń
  10. Ja bardzo lubię Schaumę, kiedyś używałam szamponów i odzywek regularnie. Miałam już chyba wszystkie serie, ale pamiętam, że moją ulubioną była ta z kokosem, mmm do dziś pamietam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kosmetyków Schaumy raczej nie używam - ta odżywka stanowi świetnie pachnący wyjątek :)

      Usuń
  11. Używałam jej, działanie fajne, ale zapach mnie męczył :P Teraz używam z Gliss Kura i jestem zadowolona :) Wolę odżywki w sprayu niż te do spłukiwania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja z kolei nie polecam z Balei ananasowo kokosowego balsamu do ciała, pachnie wybornie, ale po nałożeniu śmierdzi i człowiek się nieprzyzwoicie wręcz klei, a samo dziadostwo ma wielki problem się wchłonąć;p

    Ale jeśli lubisz żele do ciała to spytaj, albo poproś o ściągnięcie żelu z alverde o zapachu porzeczkowym albo mandarynka-wanilia - gwarantuję, że w tym ostatnim to się zakochasz, mi podbiera zarówno żeńska część domowników jak i męska i otwarcie przyznają, że z lepszym zapachem się nie spotkali;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam żel do mycia ciała hawajski ananas i po kilku prysznicach też mi się przejadł - z tej serii mam balsam do ciała o zapachu mango, ale używam go sporadycznie.
      czytałam już o tych żelach alverde - jestem bardzo ciekawa i jak tylko będę miała okazję, na pewno skorzystam :D

      Usuń
    2. W razie co, polecam się, mam do nich stały dostęp:)

      Usuń
  13. zachęciłaś mnie tym sprayem, naprawdę, lubię produkty tej marki, ale tego jeszcze nie miałam, a podoba mi się jego konsystencja:)

    OdpowiedzUsuń
  14. produkt ułatwiajacy rozczesywanie włosów u mnie jest na wagę złota :)
    Balea i inne smakołyki pod nosem, to marzenie chyba wielu, jeśli nie wszystkich, blogerek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odżywek w sprayu używam już od długiego czasu i jestem zadowolona z ich działania, Schaumy nie miałam okazji wypróbować ale zaciekawiła mnie konsystencja musu, która nie obciąża włosów. Zapach również wydaje się interesujący!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaciekawiłaś mnie tą odżywką :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Brzmi bardzo zachęcająco, niestety moje włosy nieco grymaszą na wszelkie kokosowe ekstrakty/oleje, więc u mnie raczej nie zdałaby egzaminu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no u mnie też olej kokosowy nieszczególnie się sprawdził za pierwszym razem, ale mam zamiar dać mu drugą szansę :) a tej odżywce za to zupełnie moim włosom nie przeszkadzał :)

      Usuń
  18. Nigdy sięz nim nie spotkałam ,ale naszczeście nie mam problemu z rozczesywaniem włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. miałam tą odżywkę ale u mnie totalnbie się nie sprawdziła.. miałam wstrętne włosy;/

    OdpowiedzUsuń
  20. ja od kiedy używam olejku arganowego zapomniałam co to poplątane włosie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olejek mam w zapasie - jestem bardzo ciekawa, jak sprawdzi się u mnie!

      Usuń
  21. Na szczęście nie mam problemu z rozczesywaniem włosów ;)

    Ale masz fajnie z tą Baleą ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda tylko, żę nie ma tam chusteczek do demakijażu z balei:( bardzo je lubię, a na odżywkę pewnie się skuszę:D

    OdpowiedzUsuń
  23. tu http://modafon.pl/1180-ogromny-problem-z-rozczesywaniem-wlosow.html można też znaleźć co nieco na ten temat ;)

    OdpowiedzUsuń

chętnie odpowiem na Twoje pytanie :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.