Na wielu blogach pojawiają się posty z rzeczami, które mocno drażnią nasz ośrodek zakupowy dopóty, dopóki ich nie kupimy :) Ja swoich list "must have" nie tworzę, jestem niekonsekwentna i odkładanie pieniędzy na COŚ nigdy nie było mi bliskie. Zazwyczaj o większych zakupach decyduje okazja lub niespodziewany zastrzyk gotówki. Ale może czas zmienić podejście i przejść na oszczędną stronę mocy? Coraz częściej i intensywniej o tym myślę...
Ale póki co pokażę Wam rzecz, która od dłuższego czasu chodziła mi po głowie. A jest nią większości dobrze znana butelka bobble 550 ml:
Ja swoją kupiłam w Bydgoszczy, w sklepie Duka. Znajdziecie go w galerii Focus na parterze - jak dobrze pamiętam obok Almy. Butelka kosztowała 49,90zł, w sklepie są też dostępne filtry za 30zł. Kolor przypadkowy, nie zwróciłam na niego szczególnej uwagi. Jest wykonana z delikatnie miękkiego, przezroczystego plastiku i niczym się nie wyróżnia. Ustnik jest taki, jak w bidonach czy butelkowanych wodach mineralnych - wystarczy pociągnąć plastik do góry i można pić :)
Jeśli nie znacie idei butelek z filtrem węglowym bobble, zapraszam tutaj! Krótko mówiąc kupujemy butelkę z filtrem, dzięki której możemy pić zwykłą wodę z kranu, oszczędzając w ten sposób pieniądze na wody butelkowe oraz dbamy o środowisko (mniej odpadów). Butelka (a w sumie filtr) ma starczyć na 2 miesiące używania lub 150 przefiltrowanych litrów. Filtr oczyszcza wodę, ale nie pozbawia jej cennych składników mineralnych. Ma też wpływać na smak i zapach wody, która szczególnie w dużych miastach nie przypomina "cisowianki perlasz". Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi i dam Wam niedługo znać :)
Macie już swoje bobble? A może macie w planach jej zakup?
pozdrawiam, A
muszę w końcu zakupić bobble, fajnie że są w Focusie, muszę je sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńja też zastanawiałam się, czy będę musiała zamawiać przez internet :) ale stacjonarnie zawsze oszczędniej.
UsuńDla mnie to jakaś nowa ciekawostka:) Muszę się bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra inwestycja! :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :)
UsuńŚwietny pomysł dla wszystkich, w szczególności miastowych. :) U mnie wodę spokojnie można pić prosto z kranu. Taki urok miasteczka. ;D
OdpowiedzUsuńooo, zazdroszczę :) u mnie niestety picie z kranu praktykuję jedynie w sytuacjach koniecznych.
UsuńSwego czasu bardzo chciałam mieć tę butelkę, bo dużo biegałam po mieście itd, ale teraz już jej tak nie potrzebuję;) Ale zakupu nie wykluczam :)
OdpowiedzUsuńja próbuję się przekonać do picia większej ilości wody, więc to rozwiązanie idealne :) mam nadzieję, że mi się uda.
UsuńBardzo ciekawe :) przyda się na rower i do biegania :)
OdpowiedzUsuńna pewno! są też trochę mniejsze pojemności :)
UsuńPlanuję ją kupić, ale zawsze mi jakoś nie po drodze do Duki :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o niej słyszę :P
OdpowiedzUsuńNastępnym razem jak pojadę do Katowic na zakupy, to zerknę na nią dokładniej. Ciekawy gadżet. :D
OdpowiedzUsuńooo nie słyszałam jeszcze o takim cudaku :) Wydaje sie byc calkiem przydatnym gadżetem :)
OdpowiedzUsuńZa mną chodzi ten gadżet, bo wg mnie jest świetny.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że takie coś istnieje;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta butelka :)
OdpowiedzUsuńja na nią poluję, ale na stronie producenta od jakiegoś czasu wszystkie są sold out :/ chyba muszę kliknąć na allegro..
OdpowiedzUsuńbobble mają wzięcie, szczególnie w takim "pitnym" sezonie :)
UsuńCo do składów Mythos to rzeczywiście nie są one naturalne i niestety dowiedziałam się o tym dopiero kilka dni po ich zakupie :( Za to działanie szamponu, a szczególnie maski do włosów jest rewelacyjne i to mi wynagradza mało naturalny skład ;)
OdpowiedzUsuńno to najważniejsze, że ci pasują!
UsuńJa też bardzo chciałabym ją mieć :) Rozejrzę się w Focusie, przy następnej wizycie w Bydgoszczy :)
OdpowiedzUsuńw razie gdybyś się bała, że na nie nie trafisz - zawsze można zamówić bezpośrednio do sklepu bez jakiś dodatkowych kosztów i odebrać, przy okazji wizyty :)
UsuńCzekam na wrażenia z użytkowania:) Kto wie, może się skuszę, brzmi fajnie.
OdpowiedzUsuńja mam dzbanek filtrujacy do wody :) fajna sprawa
OdpowiedzUsuńOstatnio jeszcze rozmawiałam z koleżanką że szkoda że nie wymyslili takiej butli.... jednak wymyślili:P będzie moja:P
OdpowiedzUsuńhaha, w takim razie czekam na twoje wrażenia z używania :)
Usuńjestem ciekawa, czy się sprawdzi:]
OdpowiedzUsuńWOW! Niezły wynalazek pierwsze słyszę :)
OdpowiedzUsuńCoś jak brita :)
pozdrawiam1
bobble w ofercie ma również dzbanki :)
Usuńa ja to pierwszy raz na oczy widzę :D ale ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa z wodą się nie rozstaję dlatego gdy tylko dowiedziałam się o tym cudeńku zażyczyłam ją sobie na urodziny no i od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką Bobble :D
OdpowiedzUsuńhehe ja jakoś nie mogę się do czegoś takiego przekonać :P
OdpowiedzUsuńdla mnie to też nowość, muszę się przyjrzeć bliżej :))
OdpowiedzUsuńLubię listy :) szczególnie, że dzięki temu kupuję coraz mniej bubli a każde zakupy są przemyślane i doprecyzowane :))
OdpowiedzUsuńU mnie te butelki leżą w ... szufladzie :P Finalnie korzystamy tylko z filtra, a wodę w wersji mobilnej lubię wyłącznie gazowaną. No i butelka jest fajna, jeżeli woda w niej jest zimna.
Ciekawe, co napiszesz o niej za jakiś czas :)))
to duży plus list :) ja właśnie nie lubię wody gazowanej, wolę zwykłą. butelka póki co łapie same plusy, zobaczymy jak będzie dalej :)
Usuń