Kilka osób zainteresowały w zakupowym poście lakiery Essie, więc nie będę trzymać nikogo w niepewności i przedstawię je w jednym poście :)

***


Pierwszy kolor Essie to First Timer, czyli mięta. Chociaż nie jest to taka czysta, zimna mięta jaką najczęściej możemy spotkać - przynajmniej tak mi się wydaje. Lakier całkiem dobrze się nakładał, dwie warstwy dały pełne krycie, chociaż widoczne były nierówności płytki mimo bazy. Szybko wysycha i dobrze się trzyma na paznokciach - wielki plus dla marki! Jest pięknie pastelowa, chociaż dodać muszę, że top Poshe nadał mu brzydkie, żółte tony...


widzicie? Poshe totalnie zepsuł ten pastelowy efekt...


***


 Kolejne dwa lakiery wylądowały na paznokciach razem - bardzo mi się ten zestaw spodobał.
Under Where? - to dla mnie taki jogurt jagodowy :) Kremowy, kryje przy dwóch warstwach chociaż czasami może zostawić małe niedociągnięcia. Jakościowo jest równie dobry jak pozostała trójka.
In The Cab-ana - piękny, cudowny błękit - bardzo wakacyjny! Dwie warstwy na paznokciach plus top Poshe.




i wersja na bogato :) czyli więcej jagódki i top Milani, który przyciemnił kolor bazowy


***

Ostatni lakier to ciemny koral, lub jak wolicie koralowa czerwień Come Here!
I z tym gagatkiem miałam największy problem... Gęsty, ciężko się nakładał i miałam największe problemy z kryciem. Po kilku próbach dodałam kropelkę rozcieńczalnika z Inglota i było trochę lepiej :) Niestety nadal widać niedociągnięcia i chyba się z tym Essiakiem nie polubimy... Chociaż kolor jest przepiękny - intensywny, w słońcu prawie neonowy. 


na paznokciach 2 warstwy z topem Poshe


W bonusie załączam jeszcze zdjęcie trzech koralowych lakierów, które mam. Najjaśniejszy i najmniej problematyczny jest lakier Joko, który bez topu ma wykończenie satynowe. Ciemniejszy o ton jest lakier Essie. Bourjois jest bardziej czerwony niż malinowy, najciemniejszy z całej trójki. Na zdjęciu dodałam Poshe dla równego połysku, lakier kolorowy w 2 warstwach.


Macie swojego ulubieńca wśród tej czwóreczki lakierów Essie? Wydaje mi się, że kolorystycznie zestaw bardzo udany i będzie odpowiedni zarówno na wiosnę, jak i na lato. 

pozdrawiam, A



16 Comments

  1. dokładnie, cudowna mięta!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężko wybrac, który najładniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawialam sie nad tym zestawem, ale chyba sie nie skusze. Fajne kolory, ale jakos zaden mnie nie rzucil na kolana - mam pare podobnych :(

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę kostki :) ja jeszcze nie zamówiłam :p

    OdpowiedzUsuń
  5. First Timer jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja kostka jeszcze czeka na rozdziewiczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. błękit jest niesamowity, a taką samą miętę mam z serii Rich color od Golden Rose :D

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne kolory ,wszystkie mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne kolorki idealne na nadchodzące lato:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale są śliczne! Gdyby nie to, że wczoraj zrobiłam porządek w lakierach i mam ich tyle, że praktycznie nie jestem w stanie już ich zmieścić w pudełku to z chęcią bym sobie ten set kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ochotę na coś niebieskiego z Essie, ale czekam na Naughty Nautical ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobają mi się wszystkie wersje i wariacje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. o kurczę, wspaniały czteropak !!!
    jak dla mnie miętowy i niebieski - cudo !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ach te Essie... jak wygram w lotto to kupię wszystkie dostępne kolory :D

    OdpowiedzUsuń

chętnie odpowiem na Twoje pytanie :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.