Pewnie już nie raz widziałyście ten lakier na blogach - to stosunkowo nowa seria lakierów Wibo o piaskowym wykończeniu. Trochę zaspali, ale za to przygotowali idealny, jesienny kolor! Podoba mi się bardzo :) Miałam zamawiać podobny z Golden Rose, ale jestem w pełni zadowolona z tańszej wersji. A mowa o lakierze Wibo WOW glamour sand 03, czyli lakieru z efeltem brokatowego piasku.
Kolor to ciemny fiolet, czy nawet bardziej burgund ze złotymi drobinkami. Dają one bardzo przyjemny efekt na paznokciach - struktura na początku jest dość chropowata, ale z czasem delikatnieje :) Do aplikacji nie mam zastrzeżeń, bo dwie warstwy nałożyłam bezproblemowo i dały one pełne krycie. Schnięcie nie jest ekspresowe, ale jak na Wibo i tak jest nieźle. Zastrzeżenie mam jedynie do trwałości, bo po pierwszym dniu końcówki były już lekko zdarte, co przy piaskach zdarza się rzadko.
Znalazłyście już swojego ulubieńca wśród tej serii lakierów Wibo?
Dałyście mi znać w komentarzach, że nr 1 jest bardzo podobny do niedawno pokazywanego na blogu P2 Sand Style w kolorze 090 opulent. Nie mam tego lakieru, ale widziałam na żywo efekt na paznokciach i wydaje się być idealnym odpowiednikiem :)
pozdrawiam, A
jakoś nie lubię piasków :P
OdpowiedzUsuńto dość specyficzny typ lakierów :) albo się je kocha, albo nie :)
Usuńuwielbiam!:D muszę go mieć!!!!:D
OdpowiedzUsuńma świetny kolor - będzie pasował z pewnością do wielu Twoich jesiennych stylizacji :)
UsuńTen mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńP2 najlepsze :)
o tak, p2 są jakościowo moim zdaniem najlepszymi piaskami :)
UsuńPiasków nigdy dość :) Czy ten z GR to nr 58? Malowałam nim paznokcie wczoraj a dzisiaj już wielkie odpryski, nie wiem dlaczego tak się stało ponieważ piasków z GR mam kilka a tylko ten konkretny kolor tak krótko wytrzymał na moich paznokciach :(
OdpowiedzUsuńtak, to 58 :) nie miałam z GR tych brokatowych piasków - jedynie te bardziej tynkowe i trzymały się u mnie świetnie. z resztą ja w ogóle nie mam problemów z odpryskiwaniem lakieru ;)
UsuńJa nie mam dość piasków więc chętnie popodglądałam i ten :)
OdpowiedzUsuńMnie teraz kuszą też te bez brokatu ;)
tynkowce - są świetne :) mam takie 4 i wszystkie lubię :)
UsuńŚliczny! Ja kupiłam taki ciemno zielony:)
OdpowiedzUsuńzielony jest piękny :) to właśnie 01, podobny do p2.
UsuńŁadny, taki jesienny. Ale mnie już nie kusi, bo czuję przesyt piaskami ;) Mam kilka i mi wystarczy ;P
OdpowiedzUsuńmnie skusił i wiedziałam od początku, że kupię GR. ale skoro Wibo jest pod nosem, to czemu nie :) mi pewnie też za jakiś czas piaski się znudzą, ale póki co korzystam :)
Usuńno ładny, ładny :] zamierzam kupić
OdpowiedzUsuńkurna! jaki on piękny! a u mnie nie ma tych piasków :[ mam nadzieję, że niedługo dowiozą bo ja go muszę mieć :D
OdpowiedzUsuńu mnie też o nie ciężko niestety :( ale w razie czego daj znać - mam jeszcze gdzieś na mailu twój adres :D
UsuńJakaś telepatia, ja właśnie ten podobny z GR ostatnio recenzowałam ;D Faktycznie jest prawie identyczny ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie - poszłam po taniości, bo niestety dostępu stacjonarnie do GR nie mam. ale to nawet lepiej :D
UsuńA u mnie właśnie tych z Wibo nie ma dla odmiany ;) Oj tak, gdybym miała stały dostęp do GR chyba wykupiłabym cały asortyment ;D
UsuńMnie piaski zachwyciły i mam ochotę na jeszcze więcej :)
OdpowiedzUsuńja jesiennie jestem już piaskami nasycona, ale nie mówię, że nie skuszę się na jeszcze jakiś :)
Usuńmi się piaski nie znudziły i ten pewnie wcześniej czy później dołączy do mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem idealnie trafili z kolorystyką na ten sezon :) ja mogę tylko polecić 03 :)
Usuńnigdy dosyć piasków :D
OdpowiedzUsuńdlaczego? :D bo jeszcze w swojej kolekcji nie mam żadnego ;)
miałam kupić, ale twardo trzymam się postanowienia o oszczędzaniu ;D
ja w temacie lakierów i oszczędzania wymiękam :) mogę sobie odmówić wszelkich innych kosmetycznych smakołyków, ale nie lakierów :D
Usuńja natomiast mogę odmówić sobie i słodyczy i kosmetyków ;)
UsuńCo do mgiełki Playboy'a:
nie w każdej mgiełce jest alkohol :)
dlatego świadomie napisała to w "minusach" ;)
Np. Yves Rocher oferuje mgiełki do ciała bez alkoholu na bazie olejków :)
oj piaski sa genialne :)
OdpowiedzUsuńTen kolor jest ekstra! ;)
OdpowiedzUsuńŁadny jest, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMam go i jestem zadowolona, na tyle, że planuję zakup kolejnego piasku Wiobo, tym razem 1 albo 4 :)
OdpowiedzUsuń1 jest świetna - mam odpowiednik z p2 :) czwórki nie znam, ale ja już chyba po więcej piasków z tej serii nie sięgnę :) jestem w pełni jesiennie zadowolona.
UsuńPiasków nigdy dość, uwielbiam je! Ten jest bardzo ładny, chyba go sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńpolecam serdecznie :)
UsuńCudowny :) Piaski zaczynają mi się coraz bardziej podobać i chyba jutro pomaszeruję do Rossmanna w poszukiwaniu tego lakieru ;)
OdpowiedzUsuńja przepadłam od początku :) ale polecam spróbować Wibo - są stosunkowo niedrogie i dobre gatunkowo :)
Usuńja też miałam go kupić w GR ale na szczęście wyszły te i mam go :D ! cudo
OdpowiedzUsuńmi też się bardzo podoba :) chociaż po pierwszej warstwie bałam się, że będzie zbyt fioletowy. na szczęście druga wszystko wyrównała ;)
UsuńJa ogólnie piaski bardzo lubię i ten tez mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńchyba najładniejszy z dotąd recenzowanych:D
OdpowiedzUsuńno w końcu ci się coś podoba :P
UsuńŁadny jest, ale moje serce podbił 01, który dziś kupiłam i już nie mogę się doczekać malowania :D
OdpowiedzUsuńgdybym nie miała p2, na pewno 01 byłby już u mnie :)
UsuńPewnie ładny Ci on, ale bling bling w piaskach to zuo, dlatego ostentacyjnie odmawiam kupna :P
OdpowiedzUsuńhaha, pamiętam o twoim zimnym stosunku do wszystkiego, co błyska i daje po oczach :D tutaj i tak dość delikatnie :D
Usuńwszędzie te piaski, a ja żadnego nie mam :(
OdpowiedzUsuńw takim razie czas to zmienić! :)
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńcudny jest ♥
OdpowiedzUsuńO ja! idealny! A jaka jest jego cena :)?
OdpowiedzUsuńJa się na jakiś cukierkowy róż z GR czaje i nigdzie dorwać nie mogę :(
pozdrawiam! :)
cena tych piasków to ok. 7-8zł - nie pamiętam dokładnie ;) ja GR zamawiam jedynie online.
Usuńwygląda ciekawie, choć mnie bardziej kusił grafitowy z zielonymi chyba drobinkami, nie pamiętam numeru. a jak wygląda kwestia zmywania?
OdpowiedzUsuńzieleń to nr 01 :) zmywam piaski zawsze tak samo - waciki, folia i w kilka minut pozbywam się wszystkiego :)
UsuńDumałam nad nim wczoraj, ale grzecznie odłożyłam na półeczkę. Sama nie wiem czy żałuję czy nie ;)
OdpowiedzUsuńja nie żałuję, chociaż to z pewnością nie kolor dla każdego :)
UsuńTwoje fotki utwierdziły mnie w przekonaniu że jest identyczny jak GR 58 :D no i cieszę się, że nr 1 jest odpowiednikiem p2 :D
OdpowiedzUsuńdla każdego coś miłego :)
UsuńNigdy dość piasków ! :D Bardzo ładny! Chyba muszę się przejechać do większego Roska, bo u mnie ich nie ma.
OdpowiedzUsuńu mnie też pojawiły się i zniknęły...
UsuńUwielbiam piaskowe lakiery - świetny efekt! :) Do tej pory mam OPI z serii Maria Carey, dlatego mam pytanie - czy Wibo jest wytrzymały? I jeszcze jedno - czy widziałaś może jakiś w burgundowym odcieniu? :)
OdpowiedzUsuńStylishSideofLife.blogspot.com
wszystko było w notce - według mnie to burgund i trwałość u mnie wypada średnio. po jednym dniu miałam starte końcówki.
UsuńJa tam nie mam dość piachu :D Uwielbiam ten odcień, mój Ci on ;)
OdpowiedzUsuńjest świetny i będę po niego sięgać z przyjemnością nie tylko jesienią :)
UsuńPiaski, piaseczki - na razie nie czuję jeszcze przesytu więc mogę patrzeć i się zachwycać :)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie nabyłam, ale coś mi się wydaje że niedługo to się zmieni :D
warto na niego zapolować!
UsuńOoo! Fajny, podobny do GR, ale ma chyba w sobie więcej złotych drobinek. Ach te piaski, czarują i czarują, a ja nie potrafię się im oprzeć.
OdpowiedzUsuńniestety nie mam porównania, ale od kiedy mam Wibo - GR już mnie nie kusi :)
UsuńŚwietny efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna seria Wibo :)) Mi najbardziej podoba się kolor morski (chyba nr 1 ) :))
OdpowiedzUsuńnie mam dość piasków, patrzę i mi się bardzo podoba :))
OdpowiedzUsuń