Mimo wielu poleceń na blogach, kosmetyki Alterry nie skradły mojego serca. Próbowałam szamponów, odżywki i maski oraz kosmetyków do ciała i twarzy. Wszelkie próby niestety zakończyły się niepowodzeniem. I tak po dość długiej przerwie dałam nawilżającej odżywce do włosów suchych i zniszczonych z granatem i aloesem szansę, której tym razem nie zmarnowała :) Zapraszam na post!


Z pewnością odżywka jest już Wam znana - jeśli nie z własnego doświadczenia to z wielu recenzji na blogach, więc przynudzać nie będę. Moje włosy nie są mocno zniszczone, ale szybko stają się sztywne, szorstkie i wyglądają jak smutne pióra. Największym problemem jest ich stałe przerzedzanie, co ma najprawdopodobniej podłoże zdrowotne, ale o tym przy innej okazji ;)
Odżywka Alterra dała mi to, czego oczekiwałam: 
- wygładzone, miękkie i ujarzmione włosy 
- zdrowy połysk 
- brak obciążeń włosów czy skóry głowy
- przyjemny, owocowy zapach

Włosy po kilku minutach trzymania odżywki bez dodatkowych zabiegów są miękkie i delikatne w dotyku. Wyglądają zdrowo i mimo ujarzmienia nie są obciążone. Odżywka nie powoduje szybszego przetłuszczania skóry głowy, nie jest przyczyną łupieżu. Zużywam już kolejne opakowanie i gdyby nie zapas innych kosmetyków, z chęcią skorzystałabym z aktualnej promocji w Rossmannie, w której możecie kupić odżywkę w większym (z tego co pamiętam o 25%) opakowaniu za 5,99zł! /zamiast 9,99zł. Jeśli nie miałyście okazji spróbować - polecam zajrzeć :) Promocja obejmuje również szampony.

Macie wśród kosmetyków Alterra swoich ulubieńców? 
Skuszona dobrym działaniem powyższej odżywki kupiłam szampon z biotyną i kofeiną, 
ale miłości z tego nie będzie...

pozdrawiam, A


53 Comments

  1. Ja miałam dotychczas tylko jeden szampon z Alterry, ale był średni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy pierwszym opakowaniu tej odżywki byłam zachwycona. Teraz mam mieszane uczucia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po zużyciu tego opakowania zrobię przerwę, żeby włosy się nie przyzwyczaiły ;)

      Usuń
  3. Ja nie miałam nic z Alterry ale jakoś na razie mnie nie kusi ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię ją, ale mam na łazienkowej półce kilka otwartych odżywek, więc z promocji pewnie nie skorzystam. U mnie w mieście jest obecnie inna promocja w Rossmanie: -10% od łącznej kwoty zakupów odliczają :) podobno obowiązuje tylko w niektórych sklepach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U siebie tej promocji nie widziałam - może i lepiej :D

      Usuń
    2. haha, no powiem Ci że mój chłopak miał strach w oczach jak kasjerka mnie o tym poinformowała :D stwierdził, że mogła mi tego nie mówić, bo teraz będziemy musieli częściej przychodzić :D

      Usuń
    3. Hahahaha :D Chłopak wzmocni biceps od dźwigania siatek, a Ty będziesz mogła się uszczęśliwić na zakupach - same plusy :D

      Usuń
    4. jestem dokładnie tego samego zdania ;)

      Usuń
    5. Potwierdzam - w mojej mieścinie też nie ma tej akcji, za to widziałam szyld na Rossmanie w Krakowie :D czyli faktycznie nie wszędzie jest :)

      Usuń
  5. Właśnie skusiłam się podczas tej promocji na dwa szampony i dwie odżywki z tej firmy :) Tyle osób je chwali, więc mam nadzieję, że u mnie się sprawdzą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę w końcu zakupić tą odżywkę, promocja to bardzo dobry moment ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do odżywek Balea, Alterze niestety dużo brakuje. Ani szampon ani maska ani odżywka się u mnie nie sprawdziły :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety ani Alverde, ani Balea do włosów się nie sprawdziły.

      Usuń
  8. Nie miałam nic z tej firmy więc wiele się nie wypowiem co do kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą :) Może kiedyś się skusisz.

      Usuń
  9. Dawno temu ją miałam ale się nie sprawdziła. Może niedługo dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też wcześniej się nie sprawdzała - może teraz mam lepszy pielęgnacyjny czas ;)

      Usuń
  10. Na mnie produkty Alterry nie robią wielkiego wrażenia. Tą odżywkę kiedys miałam, była ok, ale nie było miłości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, u mnie też nie jest to cud nad cudami, ale jako odżywka pierwszej potrzeby jest w sam raz :) Cudów oczekiwałabym raczej od maski.

      Usuń
  11. uwielbiam tę maskę i chętnie do niej wracam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy odżywka i maska mają taki sam skład. Bo powyższa butla to odżywka, która dużo lepiej działa na moje włosy niż maska.

      Usuń
  12. Wczoraj kupiłam ją ponownie, oczywiście w niższej cenie. Była ostatnia na półce ;)
    Od razu poszła w ruch! Bardzo ją lubię i chyba wrócę jeszcze po maskę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam tą odżywkę, już chyba 3 opakowanie, miałam też maskę do włosów i balsam do ciała z tej serii i wszystko uwielbiam :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten zapach w balsamie nie przekonuje, trochę za intensywny :)

      Usuń
  14. Z tej serii miałam tylko maskę ale strasznie obciążała mi włosy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi właśnie maska również obciążała włosy, dlatego kupuję jedynie odżywkę :)

      Usuń
  15. Szampony z Alterry były słabe na moje włosy :( Wyglądały po nich jak siano :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampony u mnie również działają średnio w kierunku źle :) Szczególnie na skórę głowy.

      Usuń
  16. Ta wersje szampon jak i odżywka uwielbiam j naprawdę sa godne polecenia a najgorzej wsród szamponów i odżywek wypadł Garnier z olejem awokado jesli sie nie mylę po dwóch uczuciach ujrzał dno kosza na śmieci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ten Garnier również się nie sprawdził - szampon powodował łupież, a odżywka mocno obciążała włosy.

      Usuń
  17. Mnie martwi alkohol na poczatku skladu i odzywki i maski. No bo sam alkohol (nie ceatyl, stearyl,denat) oznacza etanol. Wiadomo na koncu skladu jako konserwant ujdzie, ale na poczaku???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam, że jest to alkohol pochodzenia roślinnego i ma ułatwić wnikanie składników w głąb włosa. Mi krzywdy nie zrobił - był zupełnie nieodczuwalny w negatywnym kontekście :)

      Usuń
  18. Ja miałam z tej serii maskę i kompletnie się nie sprawdziła. Myślę że z odżywką byłoby podobnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie maska również się nie sprawdzała, dopiero odżywka przypadła moim włosom do gustu :)

      Usuń
  19. Miałam kiedyś miniaturkę odżywki do włosów, ale inny rodzaj (tak myślę, miała inny kolor nakrętki, a nie pamietam nazwy, bo to już jakiś czas temu było ;)) i była bardzo przyzwoita. Dobrze ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co stało się z resztą odżywek, bo aktualnie w drogeriach dostępna jest jedynie ta...

      Usuń
  20. Miałam tylko jeden szampon z Alterry i był całkiem fajny więc może przejdę się teraz do Rossmanna :)

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam maskę z alterry, która wcale się u mnie nie sprawdziła i teraz boję się kupować inne produkty tej firmy do włosów :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też z maską się nie polubiłam - obciążała mi włosy i źle wpływała na skórę głowy, nie robiąc przy tym nic pożytecznego na długości...

      Usuń
  22. nie używałam nic z Alterry do włosów jeszcze. Dużo czytam o tych kosmetykach na blogu ale do włosów mam swoich ulubieńców;) Chociaż nie mówię nie, może kiedyś wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też ciężko jest czasami rezygnować ze sprawdzonych ulubieńców na rzecz czegoś nowego :) W pełni rozumiem.

      Usuń
  23. Mnie również kosmetyki Alterry, w większości, nie urzekły, ale akurat ta linia jest naprawdę w porządku :) W moim przypadku lepiej sprawdzała się maska granat i aloes, odżywka nie daje już takich spektakularnych efektów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile głów, tyle opinii :) Dobrze więc, że rynek kosmetyczny jest tak bogaty!

      Usuń
  24. Mam ją w użyciu i jest całkiem w porządku ;)

    OdpowiedzUsuń

chętnie odpowiem na Twoje pytanie :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.