Nie jestem bajkowym pożeraczem, już trochę z tego wyrosłam. Ale są takie bajki, których zwyczajnie nie można nie obejrzeć :) I bez wątpienia w tej grupie uplasowała się animacja twórców "Shreka" - "Jak wytresować smoka". Pójście do kina na kontynuację przygód Czkawki i Nocnej Furii było oczywistą oczywistością.
Jeśli nie znacie jeszcze pierwszej części, polecam szybko to nadrobić. Historia nieco odstającego od wizji potężnego wikinga chłopca, chcącego zaimponować ojcu i przywódcy wyspy zarazem, mocno mnie zauroczyła. Przyjaźń między Czkawką, a siejącym postrach smokiem w drugiej części przybiera jeszcze silniejszą postać, którą koleje losu wystawią na potężną próbę. W drugiej części Czkawka powoli mierzy się z myślą o zastąpieniu Stoika Ważkiego i swoim zwyczajem ucieka od tego najdalej jak się da. Wraz ze swoim smokiem Szczerbatkiem zgłębia tajemnice pobliskich wysp, które przyniosą wiele radości i doprowadzą do potężnej walki. Wszystko, by po raz kolejny ratować smoki. Dobrze było ponownie zobaczyć wszystkich kompanów Czkawki - Sączysmark i Śledzić nadal zakochani są do szaleństwa w Szpadce, Astrid jest już oficjalną narzeczoną, a Pyskacz Gbur odkrywa przed nami nieco więcej swoich tajemnic. Nie chcę powiedzieć Wam za dużo, ale jeśli jesteście skłonni do łez - chusteczki mogą Wam się przydać :)
W kinie najciekawszym doświadczeniem był moment, w którym obie pociągałyśmy nosem jak bobry, a dwóch chłopców po ok. 8 lat wcale nie kryło się z płaczem. Bajka naprawdę sporo pokazuje, może czasami nie wszystkie te 'smaczki' będą odczytane przez dzieci i w środku seansu wyrwie się: "babciu, ja nie chcę, żeby on umarł!", ale moim zdaniem naprawdę warto zobaczyć "Jak wytresować smoka 2", trochę się przy tym wzruszając i nieźle bawiąc :)
Widziałyście już tę animację? A może polecicie mi coś na ten i inne wieczory?
pozdrawiam, A
chyba mnie skusiłaś na ten film :D
OdpowiedzUsuńA widziałaś może film 'Gwiazd naszych wina'? - teraz tylko w kinach jest niestety na necie jeszcze nie ma napisów, a szkoda czekam z niecierpliwością, bo czytając książkę ryczałam jak bóbr ;D
Tak, film na pewno obejrzę, ale poczekam aż pojawi się w sieci :) Widziałam kilka trailerów i chociaż nieco przypomina mi rozwinięty wątek chorej córki Cameron Diaz w filmie "Bez mojej zgody", to jestem ciekawa.
UsuńCzytałam książkę "Gwiazd naszych wina" i bardzo mi się podobała. :) Byłam ogromnie zawiedziona, że w naszym grudziądzkim kinie nie grali ekranizacji książki.
UsuńCzekam aż będzie dostępny w sieci. :)
MI bardziej historię podobną jak w filmie 'now is good' ale w sumie trochę inną :D
UsuńFabryczna - pewnie puszczę w Kinie Konesera ;)
UsuńZaczarowana - to taki mix tych filmów :D
Chyba tak :D a widziałaś 'krainę lodu'? :) wczoraj oglądałam :D świetna bajka!
UsuńOj, to muszę koniecznie obejrzeć, bo do tej pory nie myślałam, że to może być coś ciekawego ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie rozczarujesz :)
Usuńnie oglądałam nawet pierwszej części :(
OdpowiedzUsuńmuszę nadrobić :)
Daj znać jak podobała Ci się w takim razie pierwsza część! :)
UsuńMuszę nadrobić też :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie widziałam żadnej fajnej bajki, muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj na tym filmie i musze przyznać, ze jak normalnie jest "twardą babą", tak też mi się łezka w oku zakręciła... ale pomyślałam "nie możesz płakać! Musisz być twarda" i szybko cofnęłam łzy :D
OdpowiedzUsuńFilm bardzo dobry :)
Ja też byłam twarda... do czasu :D
UsuńZdecydowanie wybiorę się na bajkę do kina :) Mam to już w planach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Jak wytresować smoka", więc na dwójkę też na pewno się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńJa nie widziałam jeszcze ani pierwszej ani drugiej części, ale może oglądnę, bo w sumie raz na jakiś czas lubię taką bajkę oglądnąć ;)
OdpowiedzUsuńJa oglądałam część pierwszą ;) bo ja niesamowicie lubię bajki :) i na pewno pokuszę się również na tą :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńA ja lubię wszelkie baje!
OdpowiedzUsuńPierwszą część smoka obejrzeliśmy całkiem niedawno.
I byliśmy zachwyceni :)
I drugą mam w planach, rzecz jasna!
Udanego seansu! Mam nadzieję, że się nie rozczarujesz :)
UsuńNie widziałam jeszcze drugiej części, ale pierwsza była na tyle fajna, że kontynuację na bank obejrzę! :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio pierwszy raz w życiu płakałam z kinie. Byłam na filmie "Gwiazd naszych wina" i uroniłam łzę nie jeden raz. /P.
OdpowiedzUsuńMi się często zdarza łezkę uronić :P Ale ciemno jest, nikt nic nie widzi :D
UsuńJuż całe wieki nie oglądałam żadnego filmu animowanego czy bajki. Ale bardzo łatwo się wzruszam, więc też płakałabym pewnie jak bóbr.
OdpowiedzUsuńOglądałam pierwszą część, a teraz już tylko czekam na przypływ gotówki i muszę koniecznie obejrzeć :D
OdpowiedzUsuńA ostatnio można było obejrzeć w telewizji pierwszą część, ale stwierdziłam, że to pewnie dobre dla dzieci. :D No cóż, nieźle się myliłam. :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością obejrzę, bo ten uroczy smoczek rozkochał mnie w sobie w pierwszej części:) Ma taki słodki pysio, jak mój Maniuś:)
OdpowiedzUsuńHaha, Szczerbatek jest świetny :D A w drugiej części jest go jeszcze więcej!
UsuńMiałam iść na to do kina, ale... zapomniałam :D
OdpowiedzUsuńAkurat tych bajek nie oglądałam, ostatnią jaką widziałam chyba był "Uniwersytet Potworny" :)
OdpowiedzUsuńByłam z męzem i synkiem i sama ryczałam:P Uwielbiam tą bajkę:)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj widziałam "Lego: Przygodę", też zaskakująco mądry film :) W ogóle raczej nie przepadam za oglądaniem bajek, ale kiedy na jakąś trafię, po kwadransie rzucania okiem już jestem wciągnięta na maksa i zawsze ryczę na końcu ;)
OdpowiedzUsuń