No i mamy arbuza. Długo się nie mogłam przekonać do tego koloru, ale mam wrażenie, że to odcień lekko uzależniający. Miałam go na paznokciach po raz trzeci i... lubimy się coraz bardziej! Jeśli jesteście ciekawe, jak prezentuje się u mnie - tak, mam świadomość, że był już pewnie wszędzie - zapraszam na post :)



Jeśli lubicie paznokcie, które z pewnością zwrócą uwagę - watermelon od Essie jest dla Was. Kolor, chociaż różowy, jest dość nieoczywisty. Z jednej strony kremowy, z drugiej cudownie soczysty i energetyczny. Nie jestem fanką tych szerokich pędzelków i  przy skórkach widać to dokładnie, ale sam w sobie lakier ma przyjazną malującym konsystencję. Jest gęsty, ale nie gumowy i dobrze rozporowadza się na płytce. Jeśli macie wprawę, jedna warstwa wystarczy - u mnie są dwie plus top Sally Hansen Insta Dri (a w zasadzie jego ostatnie tchnienia). Lakier trzyma się dobrze, ale weźcie pod uwagę, że ja generalnie nie mam problemów z odpryskami czy szybkim ścieraniem się lakierów. Cena Essie nie jest najniższa, bo dochodzi do 36zł, więc polecam szukać okazji w sieci. Swoją buteleczkę mam dzięki odcieniom nude (jeśli nie znacie, polecam nadrobić zaległości) i pewnie za jakiś czas pokażę Wam drugi, mniej szalony odcień, który udało mi się wygrać :)




Watermelon nie tylko ożywi Waszą stylizacje, ale poprawi nastrój :) Myślicie podobnie?

pozdrawiam
Adrianna


46 Comments

  1. Kocham ten lakier :D idealny na wiosnę

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny jest, ale jeszcze go nie mam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham ten kolor. Mega kobiecy, seksowny, wiosenny!
    Ciesze sie, ze Ci sie spodobal:))

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam podobny kolor i zdecydowanie ten mi sie podoba, ale trochę dla mnie za drogi, szczególnie, że w nerwach zawsze zdzieram cały lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie miałam okazji przetestować tego koloru, ale na pewno w najbliższym czasie udam się to nadrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny kolor :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorek mega optymistyczny. Śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oh, a miał być mój! (też brałam udział w rozdaniu. :D) Jest śliczny. Pewnie też na moich dłoniach nie podobałby mi się od razu, bo tak mam z takimi odcieniami. Ale po jakimś czasie zawsze do mnie w końcu przemawiają. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękność! Debatowałam chwilę między nim a Bachelorette Bash i w końcu Watermelon przegrał :D Wydaje mi się jednak, że kiedyś go przygarnę :) Chociaż z drugiej strony, moja lista marzeń lakierowych nie ma końca, więc kto to wie. Na ogół nie przepadam za różem, ale na paznokciach jest genialny - i też za to lubię ten kolor, że róż różowi nie równy i niektóre odcienie są tak cudownie nieoczywiste, że nic tylko malować i podziwiać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój wiosenno - letni ulubieniec, chyba go jutro wygrzebię i wymaluję pazury :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny <3 Poluję na niego od jakiegoś czasu, ale podczas wszelkich promocji znika z półek jak świeże bułeczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Część z nich jest klasyczna, ale cała reszta jest bardzo oryginalna <3

    OdpowiedzUsuń
  13. To już taki klasyk :) Trzymam kciuki za Twoje polowanie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja wina, przyznaję się. Idź, kupuj i ciesz się kolorem :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzeba zrobić próbę generalną przed latem, już czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, też piękny ten Twój bachelorette bash :) U mnie lista marzeń jest dość któtka i aktualnie skupia się na kostce Flowerista. Czekam aż pojawi się w Polsce!

    OdpowiedzUsuń
  17. Też tak często mam :) Najpierw się nie czuję, a potem tęsknię za kolorem już przy zmywaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wpadam do Ciebie na malowanie! Z arbuzem, oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  19. I na lato będzie świetny :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziś zostałam zapytana, czy to hybryda :D Ma moc!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też kiedyś zgryzałam, wiem jak ciężko to opanować... Ale mam nadzieję, że dasz sobie z tym radę :) I mało nerwów życzę!

    OdpowiedzUsuń
  22. Loooo:) u mnie dzis tez gosci na pazurkach:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam podobnie - najpierw nie byłam go do końca pewna, ale ostatecznie
    bardzo go lubię ; ) A zwłaszcza to, że jedna warstw może wystarczyć ; )
    No i osobiście uwielbiam ich pędzelki, są dla mnie najwygodniejsze ; )

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze dopracuję technikę malowania pędzelkiem :) Mam nadzieję! Bo jeśli to ogarnę, jedna warstwa będzie wystarczająca.

    OdpowiedzUsuń
  25. www.lukaszmakeup.blogspot.com10 kwietnia 2015 13:00

    cudny soczysty kolor

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten kolor już jakiś czas temu wpadł mi w oko, muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Od dawna skradam się i skradam żeby go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię takie kolory więc na pewno często bym po niego sięgała, może kiedyś wpadnie w moje łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. W moje wpada - ku mojego własnemu zdziwieniu - bardzo często :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie pożałujesz na pewno, więc śmiało! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jest piękny i dość oryginalny - ani nie za różowy, ani nie za czerwony :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj tak, soczysty jest bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  33. piękny soczysty kolor, uwielbiam takie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny kolorek, mam chęć na niego już od dawna, ale zawsze o mi zapominam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. też się na niego jakoś tak długo czaję :) ale na wakacje jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń

chętnie odpowiem na Twoje pytanie :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.