Mogę powiedzieć, że mam sporo szczęścia i rzadko trafiają mi się prawdziwe, kosmetyczne buble. Niestety, tym razem trafiłam w 10 z zakupem bardzo delikatnego szamponu micelarnego Mixa Baby. Raz na wozie, raz pod wozem... Zapraszam na recenzję :)
Szampon jaki jest, każdy widzi - zwykła butelka, rzadka konsystencja i typowy dla kosmetyków dziecięcych zapach. Szampon jest tak delikatny, że na drugim miejscu ma SLS, więc domywa włosy całkiem nieźle. Po myciu włosy są sztywne, suche i bez dobrej odżywki nie ma mowy o rozczesaniu kołtunów. Niestety, na skórę mojej głowy kosmetyk działa jeszcze gorzej. Po kilku myciach przyszło podrażnienie, skóra swędziała i zaczęły pojawiać się jakieś krostki i podobne paskudztwa... Eh, na pewno nie jest to szampon do stosowania przy każdym myciu, chociaż używany od czasu do czasu również nie czarował. Zupełna kosmetyczna pomyłka, niestety. Jeżeli chcecie go mimo wszystko wypróbować, w Rossmannie kosztuje ok. 10zł. Ja cieszę się, ze zużyłam. Chociaż szampon po pierwszym użyciu mi się spodobał, tak niestety w połowie opakowania stwierdzam uroczyście - TOTALNY BUBEL dla moich włosów.
Czy do swojej pielęgnacji przemycacie kosmetyki dla dzieci?
pozdrawiam, A
pierwszy raz go widzę i pewno ostatni:DDDD jak bubel
OdpowiedzUsuńMocno zniechęcił mnie do szamponów dla dzieci - zdecydowanie lepiej radzą sobie u mnie rosyjskie szampony ziołowe ;)
UsuńNiestety podrażnianie skóry głowy skutecznie dyskwalifikuje taki produkt w moim przypadku :/
OdpowiedzUsuńW moim również. Zastanawiam się, jak w takim razie reaguje skóra dziecka...
Usuńi weź nim umyj główkę dziecku jak u dorosłych powoduje takie reakcje.
OdpowiedzUsuńWłaśnie - trzeba uważać podwójnie ;)
UsuńJa mam z tej furmy płyn do demakijażu i sprawdza się idealnie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim sporo pozytywnych opinii, ale też kilka mniej optymistycznych. Teraz mam na oku Garniera, ale może kiedyś się pokuszę o zakup :)
UsuńJa uważam że to co dla dzieci powinno zostać tylko dla dzieci... :)
OdpowiedzUsuńW kwestii szamponów chyba obiorę podobny kierunek ;)
UsuńSzampony do dzieci się u mnie nie sprawdzaja ,mam na głowie jeden wielki kołtun :(
OdpowiedzUsuńU mnie też powodyją kołtuny, ale od czasu do czasu po nie sięgam ;) w sumie to w większości po to, żeby kolejny raz przekonać się, że nie są dla mnie :)
UsuńO szamponach micelarnych jeszcze nie słyszałam. U mnie szampony dla dzieci z zasady się nie sprawdzają, więc nie kuszą mnie nowe pozycje na rynku.
OdpowiedzUsuńTeraz długo po nic dziecięcego nie sięgnę :)
UsuńMoją skórę pewnie też by podrażnił, nie skuszę się na niego.
OdpowiedzUsuńCzasami lubię podkradać dziecięce kosmetyki, chociaż nierzadko napis "dla dzieci" nie idzie w parze z delikatniejszym składem. Na kosmetyki Mixa napaliłam się dawno temu, ale jakoś się rozeszło i nadal nic od nich nie mam
OdpowiedzUsuńMi jakoś nie wpadły w oko i nieszczególnie interesowały mnie jako nowość na pólce. A szampon to totalna pomyłka - warto jednak uważnie czytać etykiety ;)
UsuńOj no to jak podrażnia to dla mnie jest skreślony.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię używać kosmetyków dla dzieci, głównie są to właśnie szampony i różnego rodzaju oliwki. Obecnie najbardziej lubię te z oferty Babydream. Z firmy Mixa jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku, jednak bardziej interesuje mnie ich płyn micelarny niż szampon :)
OdpowiedzUsuńMam szampon Babydream ale używam sporadycznie - regularne mycie nie działa na mnie za dobrze.
Usuńbrrr mnie w życiu by coś takiego nie skusiło :P ale dobrze mimo wszystko wiedzieć :P
OdpowiedzUsuń'Poleciałam' na etykietkę i zapewnienie o delikatności - mój błąd:)
UsuńWolę nie ryzykować, więc na pewno będę omijać szerokim łukiem ten szampon..
OdpowiedzUsuńZ marką nie miałam jeszcze do czynienia, a Twoja recenzja jakoś mnie nie zachęca. Taaa, nie ma to jak "bardzo (!) delikatny" szampon z SLS, parabenami i masą barwników...
OdpowiedzUsuńBo to z pewnością 'wyjątkowa' pielęgnacja :D
UsuńBędę unikać ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda ale dobrze wiedzieć ze jest bublem ja lubie Babydream ;)
OdpowiedzUsuńStraszny bubel! Współczuję Twojej skórze głowy :(
OdpowiedzUsuńJest już lepiej :) dziękuję.
UsuńCoraz bardziej zadziwiają mnie te pseudodelikatne szampony dla dzieci, większość tych, które używałam robiło mi mniejsza lub większą masakrę z włosów i skóry głowy. Ten mnie w ogóle rozwalił tym SLS-em i delikatnością, i nie oglądałam już żadnych innych kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zostaję przy ziołowych szamponach rosyjskich :)
UsuńNie miałam pojęcia o istnieniu micelarnych szamponów ;) Z szamponów dla dzieci stosowałam tylko Babydream, ale kompletnie się nie sprawdzał, więc porzuciłam testy.
OdpowiedzUsuńJa sięgam po niego od czasu do czasu, ale częściej myję nim pędzle :)
UsuńChociaż mam dziecko w domu, to nie sięgam po jej kosmetyki, bo nie mam po co ;p W sumie używamy tego samego - mydło Aleppo, masło shea, oleje... sama natura :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno lepsze wyjścia zarówno dla Ciebie, jak i dla dziecka :)
UsuńJa z dziecięcych najbardziej lubię szampony Johnson's baby :)
OdpowiedzUsuńja też :P
UsuńStraszne mam po nich kołtuny :(
Usuńzwykle nie podbieram synowi kosmetyków, bo wolę te dostosowane do moich potrzeb. Czasem robię wyjątki... np. polecam piankę Johnson's Baby do... mycia pędzli ;) (brzoskwiniowe opakowanie z pompką). Ktoś kiedyś u mnie w komentarzach pisał o kremie Mixy na naczynka, ale póki co się nie skusiłam. Myślałam, że to jakaś kolejna firma z dermokosmetykami, ale widzę, że niekoniecznie...
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że ten szampon to taka kupa, nie zafunduję go nigdy mojemu dziecku.
do mycia pędzli używam szamponu do włosów Babydream :) ale ta pianka może być całkiem wygodnym rozwiązaniem.
Usuńna pewno nie polecam tego szamponu dla Twojego synka...
Nawet nie wiedziałam, że mixa ma taki produkt. Czasem zdarza mi się używać produktów dla dzieci
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam dobrego szamponu. U mnie też ostatnio się pojawiło podrażnienie, chociaż przez miesiąc wszystko było ok ;/
OdpowiedzUsuńniestety, u mnie podrażnienie pojawia się i znika...
UsuńO rety, ja też nawet nie wiedziałam, że Mixa ma też szampon. Pewnie gdybym go zobaczyła to kupiłabym. Po przeczytaniu Twojego posta raczej tego nie zrobię :)
OdpowiedzUsuńmoże Twoja skóra zareaguje mniej wystrzałowo, ale ja mimo wszystko nie polecam :) z pewnością nie jest to delikatny szampon.
UsuńO żesz :/ Po przeczytaniu recenzji i mnie zaczęła swędzieć skóra głowy!
OdpowiedzUsuńBędę trzymała się z daleka od tego gagatka.
Tak będzie lepiej :) szkoda czasu (i nerwów) na takie pielęgnacyjne koszmarki...
Usuń