Wiosna to taki czas, kiedy kolory na paznokciach nieco się zmieniają :) Ja już swoje propozycje wiosenne pokazywałam Wam w tym poście, ale widząc kolekcję Flowerista marki Essie wiedziałam, że to strzał w dziesiątkę! Czekałam, czekałam aż set miniatur pojawił się w sklepie Mani (link bezpośredni do zestawu i sklepu). Zobaczyłam, kliknęłam i mam. Cieszę się strasznie, bo to naprawdę trafiona czwóreczka, w której 'oblatam' nie tylko wiosnę, ale i lato. Zapraszam na post!




Poszczególne kolory to: 

- przepiękna, kremowa szarość petal pushers
- delikatny nudziak z brzoskwiniową nutą perennial chic
- mięta, której tak długo szukałam blossom dandy
- mocny, głęboki fiolet flowerista


Dziś pokażę Wam bliżej kolor, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i mogę wpisać go na listę swoich ulubieńców :) Do koloru miętowego na paznokciach podchodziłam już kilka razy i zawsze to nie było do końca to. Albo za ciepłe, albo zbyt rozbielone, albo za zielone, albo za niebieskie. Zastanawiałam się nad zakupem innego lakieru Essie, czyli klasyka mint candy apple, ale już nie muszę szukać, bo blossom dandy to wszystko, czego szukałam. Zobaczcie sami. 




To co najważniejsze przy tak rozbielonych kolorach, czyli krycie. Na paznokciach mam warstwę odżywki wygładzającej Golden Rose i dwie warstwy lakieru Essie pokryte topem Sally Hansen Insta Dri. Lakier nakłada się równo, nie ma prześwitów czy niedociągnięć. Konsystencja nie jest ani za gęsta, ani za rzadka - nie ma problemu z zalewaniem skórek czy ciężkim rozprowadzaniem emalii na płytce paznokcia. Technicznie nie mam lakierowi nic do zarzucenia. Kolor blossom dandy to dość zimna mięta, ze sporą dawką niebieskości - idealna moim zdaniem. Patrzę na swoje paznokci i podoba mi się coraz bardziej, jeśli to w ogóle możliwe. A Wam jak się podoba? 




Set lakierów kosztuje aktualnie na stronie maani.pl 43,90zł (cena regularna 45,90zł + koszt przesyłki). Myślę, że to dobra inwestycja w Wasze wiosenne stylizacje :) 

Który lakier chcecie zobaczyć jutro?

pozdrawiam
Adrianna 


46 Comments

  1. Monika Majewska16 kwietnia 2015 17:03

    Ja poproszę petal pushers, bo korci mnie by go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już jakiś czas temu chciałam kupić tę kostkę, sama nie wiem czemu zrezygnowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Załatwione :) Jutro będzie szarak. To mój drugi w kolejności lubiś z tego zestawu - mam nadzieję, że wpadnie Ci w oko, bo krycie ma świetne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja o ile z poprzednią nie miałam takich chciejstw, tak tę obkochałam już po pierwszych zdjęciach w sieci :) I nie żałuję, bo każdy lakier mi się podoba. Może jeszcze do Ciebie trafi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta mięta jest po prostu PRZEPIĘKNA! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Monika Majewska16 kwietnia 2015 17:33

    Dzięki :)
    Jak krycie świetne, to już go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cacko :) pokaż perennial chic <3

    OdpowiedzUsuń
  8. katarzyna.marika16 kwietnia 2015 17:43

    Patrzę na Twoje zdjęcia i widzę niebieski lakier, nieporównywalny do Mint Candy Apple. Klikam w Google na porównanie tych odcieni i nadziwić się nie mogę, że są praktycznie ideantyczne! A to monitor kłamczuszek :P


    A tak serio - piękny jest, ale co z tego jak mam duplikat z regularnej kolekcji? Reszta Floweristy też jakoś szczególnie mnie nie przekonuje, więc chyba sobie odpuszczę tę kosteczkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne są, mogłyby być odrobinę tańsze

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdybym nie miała szlabanu na nowe lakiery to na pewno bym kupiła ;-))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor jest faktycznie wyjątkowy-taka mięta złamana błękitem.

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie akurat takich kolorów w pudełeczku nie było, więc się skusiłam :) Pewnie, że nie ma sensu kupić kostki bo ładna, jeśli takie kolory już masz. Ale pocieszyć oko można :P A monitory to kłamczuchy straszne! Ja też się zawsze upewniam szukając porównań w sieci.

    OdpowiedzUsuń
  13. Będzie zaraz po szaraku :) Piękny, ale trochę gorzej kryje i trzeba się nad nim skupić w czasie malowania.

    OdpowiedzUsuń
  14. Biorąc pod uwagę cenę jednego lakieru - set dla mnie jest idealnym wyjściem :) Pewnie za jakiś czas na allegro będą tańsze, ale kto by czekał :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie idealna, bo większość była niestety za ciepła :) A tutaj taka miła niespodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Szlabany są czasami potrzebne :) Też do niedawna taki miałam :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny kolor! Idealny na wiosnę i lato ; )

    OdpowiedzUsuń
  18. Myślę, że tę buteleczkę bardzo szybko wykończę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kostka świetnie się prezentuje i chyba prędzej czy później kupię ją. Mięta jest piękne, ale to 3 pozostałe odcienie bardziej przykuły moją uwagę:-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne kolory, zwłaszcza ten zaprezentowany na paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne <3
    Chętnie zobaczyłabym ten fiolecik :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Na fiolecik zapraszam w niedzielę :) Zrobiła się już kolorystyczna kolejka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mięta jest naprawdę ładna, chociaż na zdjęciach wygląda dość niebiesko. Warto porównać zdjęcia w sieci :) Niemniej, jest to kolor warty uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  24. Zgadzam się :) Po więcej zapraszam już jutro.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem zaskoczona jego kryciem! Przy odrobinie wprawy jedna warstwa wystarczy :) W niedzielę powinien pojawić się na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dla każdego coś miłego :) Jutro na blogu pojawi się szarak, więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaki cudny! Ogólnie kolekcja jest śliczna, tylko perennial chic mi wszystko psuje :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Haha, no ja też jakoś najmniej jestem do niego przekonana :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten błękit śliczny, na fiolet też bym nie narzekała, nude to klasyk. Ale co w zestawieniu o nazwie "Spring" robi ta ciemna szarość? o.o Dla mnie ten kolor w ogóle tam nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  30. najbardziej podoba mi się lakier w kolorze fuksji

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi się ta szarość bardzo podoba i chociaż nie jest super wiosenna, to w połączeniu np. z miętą i dodatkiem srebra, będzie wyglądać świetnie :) Ale wiadomo, każdy lubi coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  32. To taka dość ciemna fuksja :) Mi również wpadł w oko i ma świetne krycie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Zdecydowanie najbardziej mi się ten kolor podoba z całej czwórki, aż rozważam jej zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  34. katarzyna.marika17 kwietnia 2015 15:43

    Pocieszyć oko można ;) Bo jak każda kolekcja Essie Flowerista jest przecudownie skomponowana :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jeden z najładniejszych lakierów jakie widziałam:) szkoda tylko że cena taka wysoka :/

    OdpowiedzUsuń
  36. Można przelatać w nim całe lato, więc inwestycja warta grzechu :P

    OdpowiedzUsuń
  37. Mięciak jest piękny, ale i fiolet ma w sobie sporo wiosennego klimatu :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Do mnie nie każda trafia, szczególnie ostatnio. Kiedyś jakoś częściej się tymi lakierami jarałam.

    OdpowiedzUsuń
  39. No i jak podoba Ci się szarość? :)

    OdpowiedzUsuń
  40. O, widzę, że w końcu je masz. :D Ja właśnie obczaiłam, że są też już na minti, a że będę robiła w tym tygodniu zamówienie, to na pewno wylądują w moim koszyku. <3

    OdpowiedzUsuń
  41. Doczekałam się! Mam nadzieję, że będziesz z nich tak samo zadowolona jak ja :)

    OdpowiedzUsuń

chętnie odpowiem na Twoje pytanie :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.