Usta należy pielęgnować cały przez cały rok. To wiatr, to mróz, a to słońce...
Moje usta (pewnie jak każde) najwięcej problemów mają w okresie jesienno- zimowym.
Moje usta (pewnie jak każde) najwięcej problemów mają w okresie jesienno- zimowym.
Przedstawię Wam pokrótce moich pomocników :)
Skusiło mnie śliczne opakowanie. To chyba jedyna pozytywna cecha produktu... Nabłyszcza, ale nie nawilża. Zapach jest sztuczny, a opakowanie mało praktyczne.
Następne mazidełko w kolejce to Balea Young Lovely Raspberry
Nie przepadam za tym produktem. Ma konsystencję wazeliny- czego bardzo nie lubię. Słabo nawilża i ma drażniący zapach. Jest bardzo wydajne.
Dużo lepiej sprawuje się Carmex
Dobrze nawilża, chroni usta i goi podrażnienia. Kiedyś był dla mnie idealny. Przyjemny zapach i konsystencja, bardzo wydajny. Zakochałam się w innym produkcie, a Carmex oddałam chłopakowi.
Nivea Lip Butter
I tu trzeba przyznać, że to prawdziwe "butter". Konsystencja jest cudowna! Masełko wchłania się w usta i nie pozwala im wyschnąć, do tego pięknie pachnie. Moja wersja to wanilia i macadamia, ale na pewno wypróbuję pozostałe (malina!). Szkoda, że zapach nie odpowiada smakowi ;) i trzeba babrać paluchem.
Mój ideał. Blistex
Szybka ulga, miętowy zapach, nawilżanie, ochrona- ten produkt ma wszystko. Pozostawiony na noc potrafi wygoić popękane usta, zajady i podrażnienia. Jest dostępny w wielu wersjach- dla każdego coś dobrego.
Najlepszy produkt do ust jaki kiedykolwiek miałam. Od tamtego czasu muszę mieć "Blisia" pod ręką i nic z moimi ustami się nie dzieje.
Jaki jest Wasz ulubiony produkt do ust?
Pozdrawiam
M :)
P.S. poznajcie moich nowych przyjaciół :)
Następne mazidełko w kolejce to Balea Young Lovely Raspberry
Nie przepadam za tym produktem. Ma konsystencję wazeliny- czego bardzo nie lubię. Słabo nawilża i ma drażniący zapach. Jest bardzo wydajne.
Dużo lepiej sprawuje się Carmex
Dobrze nawilża, chroni usta i goi podrażnienia. Kiedyś był dla mnie idealny. Przyjemny zapach i konsystencja, bardzo wydajny. Zakochałam się w innym produkcie, a Carmex oddałam chłopakowi.
Nivea Lip Butter
I tu trzeba przyznać, że to prawdziwe "butter". Konsystencja jest cudowna! Masełko wchłania się w usta i nie pozwala im wyschnąć, do tego pięknie pachnie. Moja wersja to wanilia i macadamia, ale na pewno wypróbuję pozostałe (malina!). Szkoda, że zapach nie odpowiada smakowi ;) i trzeba babrać paluchem.
Mój ideał. Blistex
Szybka ulga, miętowy zapach, nawilżanie, ochrona- ten produkt ma wszystko. Pozostawiony na noc potrafi wygoić popękane usta, zajady i podrażnienia. Jest dostępny w wielu wersjach- dla każdego coś dobrego.
Najlepszy produkt do ust jaki kiedykolwiek miałam. Od tamtego czasu muszę mieć "Blisia" pod ręką i nic z moimi ustami się nie dzieje.
Jaki jest Wasz ulubiony produkt do ust?
Pozdrawiam
M :)
P.S. poznajcie moich nowych przyjaciół :)
mój faworyt to Carmex w słoiczku aczkolwiek od niedawna Nivea Lip butter Malinka :) A ten Blistex gdzie można nabyć? Kuszący jest :D
OdpowiedzUsuńps. przyjaciele pierwsza klasa ;P
Blistex dostępny jest w większości drogerii (Natura, Super Pharm...) i aptekach. Polecam go serdecznie :).
Usuń~M
W7 i mnie by skusił - cudne ma pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu skusić na ten balsam z Nivea :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie pierwszego balsamu jest urocze.
OdpowiedzUsuńP.S. mam tych samych przyjaciół. A różowy pączek mnie uwiódł.
Kurczę nie miałam jeszcze nic z tych balsamów, oprócz Carmexu w słoiczku. Podobno ten w tubce jest minimalnie gorszy od słoiczkowego ale głowy nie daję ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tą opinią. W przypadku produktów Blistex, wersja w słoiczku wydaje się być ciut słabsza w działaniu. Ja zawszę muszę mieć przy sobie "higieniczną wersję" czyli tubkę, pomadkę. Słoiczki zostawiam w domu :).
Usuń~M
dość pokaźna kolekcja ja w swojej kosmetyczce mam Carmex i Neutrogene;)
OdpowiedzUsuńWszyscy kuszą tym masełkiem z Nivei, muszę je w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńCarmex.... mmm uwielbiam go i ciesze,że pojawił się w Polsce :) jest rewelacyjny :)polecam
OdpowiedzUsuń