Podobno zielony, to kolor kojarzący się z relaksem, spokojem, odpoczynkiem i naturą... 
Po hucznym przywitaniu Nowego Roku, pokazie sztucznych ogni 
i szaleństwach na parkiecie przyda się nam chwila wytchnienia dla oczu :)
Dlatego dziś na paznokciach połączenie pistacjowego, holograficznego lakieru 
Milani z serii 3D Holographic w kolorze 511 hi-tech i toksycznej limonki od Mollon nr 84.





Lakier Mollon to typowa, toksyczna i bardzo żywa limonka :) 
Bardzo mi się podoba i często noszę go pod czarnym pękaczem - wygląda świetnie 
(kiedyś wam to połączenie pokażę, póki co musicie mi uwierzyć na słowo). 
Krycie widoczne na zdjęciach uzyskamy przy 3 warstwach, przy czym ja pierwsza maluję cienką 
i kolejne dwie sporo grubsze. Lakier jest rzadki, więc polecam uważać przy skórkach.
Nakłada się go dobrze i nie robi żadnych smug czy prześwitów.
 Przy takiej ilości warstw schnie dość opornie i dlatego nałożyłam Seche Vite. 
Trwałość - końcówki ścierają się dość szybko, ale sam lakier trzyma się bardzo dobrze.



przepraszam za bardzo średni stan skórek...



Drugi lakier to dość nieznana mi marka, czyli Milani. 
Doświadczenia z tym wykończeniem nie mam, i noszę rzadko. 
Kolor - taki dość spokojny, jasny odcień pistacji, efekt holo jest mocno rozproszony. 
Do pełnego krycia potrzeba 3 warstw, przy dwóch potrafi pojawić się prześwit. 
Lakier dobrze się nakłada i mimo swojej rzadkiej konsystencji jest całkiem w porządku. 
Schnie dość szybko, ale długo jest miękki i można go uszkodzić.
Trwałości określić w stanie nie jestem, bo lakier używam z topem.



W sztucznym świetle Mollon wygląda jeszcze bardziej toksycznie :)
I widać delikatny, rozproszony efekt holo w lakierze Milani.



I jak Wasz skok w nowy rok? Udany?
pozdrawiam, A



3 Comments

  1. Nie znałam tych firm lakierów :) Bardzo ładne połączenie:) Ja jakoś nie mogę przyzwyczaić się do tego 2013:P:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam do siebie na rozdanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta niebrokatowa wersja ma piękny kolor:)

    http://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

chętnie odpowiem na Twoje pytanie :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.